niedziela, 28 grudnia 2014

7 cudów polskiego kolarstwa – podsumowanie sezonu 2014


Rok 2014 to dla polskiego kolarstwa rok cudów. Świetne wyniki przyszły już 2013 roku. Były nawet wysokie miejsca w Wielkich Tourach, ale tak dobrze jak teraz, to nie było jeszcze nigdy! W tym roku nie brakowało nazwisk naszych kolarzy na listach startowych najważniejszych wyścigów świata. Nie brakowało też walki o jak najlepsze wyniki, ale po raz pierwszy od dawien dawna na walce się nie skończyło… W końcu nie zabrakło wielkich sukcesów!


Przygotowałem dla Was swoją subiektywną listę siedmiu najlepszych z najlepszych w tym sezonie. Czy kogoś pominę? Oczywiście, że tak! W tym sezonie można by było takich list przygotować o wiele, wiele więcej. A moja propozycja jest tylko wyłącznie jedną z możliwości…

piątek, 19 grudnia 2014

Katarzyna Niewiadoma - skromna i urocza nadzieja kobiecego kolarstwa


W minionym sezonie zajęłaś 11 miejsce w kobiecej edycji wyścigu Giro d'Italia. Również 11 pozycję zajęłaś w rywalizacji o mistrzostwo świata. Jesteś na najlepszej drodze, żeby w przyszłości osiągać największe sukcesy. Postawiłaś przed sobą jakieś cele, które w swojej karierze koniecznie chciałabyś zrealizować?

Cele wyznaczyłam sobie już na początku mojej kariery. W każdym sezonie daję z siebie wszystko, by jak najlepiej przygotować się do najważniejszej dla mnie imprezy, czyli Mistrzostw Świata. Moim priorytetem w chwili obecnej jest zdobycie w tych zawodach medalu. Chcę, by na mojej szyi zawisł jakiś krążek.
fot. Maciej Gillert

sobota, 13 grudnia 2014

Marek Konwa - jego celem jest mistrzostwo świata i mistrzostwo olimpijskie w kolarstwie górskim, bo im trudniejsza trasa, tym on czuje się lepiej!


Startujesz w wyścigach przełajowych i MTB. Ścigasz się po błocie, korzeniach i kamieniach. Nie prościej byłoby startować na szosowym rowerze po równej nawierzchni?

Może i byłoby prościej startować na szosie, ale właśnie o to chodzi, żeby nie było za łatwoDla mnie MTB, czy przełaj nie jest jazdą na szosie, która może być od czasu do czasu nudna, tylko odkrywaniem co chwile nowego singla, czy hopy :) No chyba, że jeżdżę z Szymonem, to nigdy nie ma nudy...


piątek, 12 grudnia 2014

Szymonbike - hipis światowych szos


Jesteś wyjątkowo popularnym blogerem, który pisze o kolarstwie. Co jest wyjątkowego w jeździe na rowerze, że warto o tym pisać i warto przede wszystkim na rower wsiadać?

Rozczaruję Cię odpowiedzią, ale to są rzeczy, których nie da się opisać słowami. Po prostu tak już to bywa z pasjami i to jest super, i tak być powinno. Mi się trafiło kolarstwo, a to sprawia, że się czuję szczęśliwy. Po prostu.