sobota, 4 kwietnia 2015

Michał Kollbek: "Podczas takiego przejazdu nie ma miejsca na przemyślenia o niebezpieczeństwie"


Świat usłyszał o Tobie niedawno, kiedy postanowiłeś przejechać trasę White Line w Arizonie. Zjeżdżasz tam po niemal pionowej ścianie tuż nad przepaścią. Pierwsza moja myśl była taka, że to chyba samobójca chce rzucić się w przepaść. Z Twojej perspektywy wyglądało to podobnie niebezpiecznie?

Był to na pewno niełatwy przejazd, którego mogliby się podjąć tylko nieliczni. Całą linię przejazdu miałem dokładnie zaplanowaną i wiedziałem, że mogę tego dokonać nie podejmując większego ryzyka.